Top Disco Hits - Groove to Classic & Modern Disco Music

Hej to ja mała Julia Olejnik weź kurwa odkręć ten grzejnik. Jest mi tutaj zimno wskakuje pod kołderkę nie wal cichaczy bo zajebie Ci kose w nerke. Taka właśnie jestem Julitka roześmiana dawaj tuta stary wskakuj kurwa na barana. Jadymy se na kebsa żeby jebnąć kleksa taka to zabawa piękna jest do rana. U u u la la la ktoś tam w krzakach znowu sra. O nie to znowu Wojtek obsraniec malutki siurson mu wystaje co to za ciągutki.

Mefedron to szmata suki nie chce znać jebać Może z kurwą ruszę jeśli zajdzie potrzeba a na razie to to zlewam jebać Czegoś się spodziewał że tutaj zginę Pu pu pu nie ten rocznik skurwysynie Farszem nabijam cukinie jeśli bit byłby cukinią Ding dong nie pojedziesz tą windą Zagrasz w ping pong to kurwa odbij Lubisz plotki Ty mój chuj jest słodki Twoje ruchy mrzonki Twoje ziomki to pionki Przeciwko nam kurwa rządowe czołgi Czujesz się spokojny to pewnie żyjesz w błędzie Czujesz niespokojnie to pewnie masz wyjęte Parę nocy z rzędu przegrywasz z wielodobem Zasypiasz pierdolić ćpuńskie fobie Jadę z tym jakbym kurwa jechał z dziwką Polska Warszawa Ciemna Strefa Hip Hop Macie coś przeciwko? To mamy beef na noże Dobry Boże ja pierdole co za młodzież Co się rap to się woże no bo co kurwa nie może Chuj mnie boli co se napiszesz na forze Jointy smoże voilà madame Ty kurwa taka że by smyrnął po pośladach Takie właśnie tutaj wypierdalam A Ty w populizmach się upierdalaj Dzyń dzyń co tam morda u Ciebie Ebe ebe ebe ebe ebe I bardzo dobrze to nie głuchy telefon Idź pokrzycz do lasu to usłyszysz echo Echo satelita wysoko

Trzęsę dupą, a ty chciałbyś zrobić clap (clap-clap) Nie mieszczę się w spodnie, to przez BBL (BBL) Nowe Jordany i spodnie, Fendi bag Wystarczy wrzucić fotkę, żeby zmoczył się przez sen (haha) Chcesz mnie na deser, zrobić jak presek (mwah) A to ty ciągle chodzisz za mną jak piesek (uh-huh) Ja w Gucci kiecce, w lustrze się prężę (uh-huh) Schowaj glistę, ja chcę typa z dużym wężem Dajcie mi tego więcej Góra-dół dupą trzęsę W dzień robię roczną pensję Wystarczy wrzucić zdjęcie Dajcie mi tego więcej Góra-dół dupą trzęsę W dzień robię roczną pensję Wystarczy wrzucić zdjęcie Nie jestem wifey (nie, nie) Wygląd Barbie (uh-huh) Tamte suki coś hejtują, że to plastik Na sobie MARNI (uh-huh) Pod kolor Dunki (eh-hem) BB Cini-Minis jak na mleku płatki (mniam, mniam) Nie jestem Wifey (uh-huh) Wygląd Barbie (eh-hem) Tamte suki coś hejtują, że to plastik (spierdalaj) Na sobie MARNI (uh-huh) Pod kolor Dunki (eh-hem) BB Cini-Minis jak na mleku płatki (mniam, mniam) N-Nie wysyłaj mi zdjęć chuja - to mnie nie podnieci Lepiej pokaż mi ten łańcuch, pokaż jak się świeci Musi być tak duży, że zostanie mi w pamięci (uh-huh) On jest całkiem fajny, ale nie chcę mieć z nim dzieci

Adrian Sowa, z serca miasta, Uwodzi młode, tak jak księżniczka w baśni. Ale czy wie, co w nich kryje się grymasu, Gdy serce kruche, a on nie wychodzi z kłamstwa? Adrian, Adrian, nie masz granic, Chłopcu, czy wiesz, gdzie twój dom? Wśród młodych kwiatów, błądzisz tak samotnie, Ale czy widzisz, że nie każda droga prowadzi w dół? Adrian Sowa, z serca miasta, Uwodzi młode, tak jak księżniczka w baśni. Ale czy wie, co w nich kryje się grymasu, Gdy serce kruche, a on nie wychodzi z kłamstwa? Twoje usta mówią słodkie słowa, Ale czy to tylko chwila, czy całe życie? Młode serca, tak łatwe do złamania, Czy wiesz, że to błąd, a nie miłość na zawsze? Adrian Sowa, z serca miasta, Uwodzi młode, tak jak księżniczka w baśni. Ale czy wie, co w nich kryje się grymasu, Gdy serce kruche, a on nie wychodzi z kłamstwa? Może kiedyś spojrzysz w ich oczy, Zobaczysz tam szczerą prawdę. Bo młodość to nie tylko uroda, Ale także wierność i niewinność wciąż trwa. Adrian Sowa, z serca miasta, Uwodzi młode, tak jak księżniczka w baśni. Ale czy wie, co w nich kryje się grymasu, Gdy serce kruche, a on nie wychodzi z kłamstwa?

Pod parasolem piję colę chronię się kurwa przed farmazonem Jadę se nad wodę przez Nieporęt Robimy to z braciakiem tak jak Paweł i jak Łukasz Golec Ja tu gram a ty Mateusz Borek Pod parasolem piję colę chronię się kurwa przed farmazonem Jadę se nad wodę przez Nieporęt Robimy to z braciakiem tak jak Paweł i jak Łukasz Golec Ja tu gram a ty Mateusz Borek Góralu czy ci nie żal? W chuju Jay'a Z mam i Khaleda Nie ma że impreza bez talerza nie ma że to legal Nie słucham Flera i nie słucham fleta Złoto dziś kupiłem od żyda a nie zgreda Powiesz że to kreda to drogie a nie bieda Zegar wyjebałem no bo się rozjebał To co tutaj lata to mefa a nie mewa Dupsko tak wypukłe że rozjebała leżak Pod parasolem piję colę chronię się kurwa przed farmazonem Jadę se nad wodę przez Nieporęt Robimy to z braciakiem tak jak Paweł i jak Łukasz Golec Ja tu gram a ty Mateusz Borek Pod parasolem piję colę chronię się kurwa przed farmazonem Jadę se nad wodę przez Nieporęt Robimy to z braciakiem tak jak Paweł i jak Łukasz Golec Ja tu gram a ty Mateusz Borek Rozjebała leżak bo jej dupa była wielka Heja heja heja hejka palę se haze'a Jadę se zmienić pejzaż telefonu nie odbieram Emano kolega bo go nie mam Wiecie o co b

Rodzinka Kruczkowskich, tata Kamil mama anetka córki Justynka i Maja

Piksnek

Sanpol najlepszą na świecie firmą jest, najlepiej dla niej pracuje się, zarabiamy dużo dla naszego prezesa i to najważniejsze, tworzymy bardzo profesjonalny zespół który wszystko o wszystkim wie

(Verse) Dans l'amphi de maths, Évane s'ennuie à mourir, Quand Zine, le prof, lui fait un clin d'œil à ravir. Entre les probabilités et les intégrales compliquées, C'est là que leur drôle d'histoire a commencé. (Chorus) Évane et Zine, un duo improbable, Dans ce monde de chiffres, leur amour est invraisemblable. Entre les équations et les regards langoureux, C'est l'amour qui sème le chaos, c'est pas sérieux. (Verse) Dans les formules alambiquées et les matrices en folie, Évane trouve en Zine une étrange folie. Zine, avec son charme et son humour en réserve, Fait chavirer le cœur d'Évane, c'est un vrai casse-tête. (Chorus) Évane et Zine, un duo improbable, Dans ce monde de chiffres, leur amour est invraisemblable. Entre les équations et les regards langoureux, C'est l'amour qui sème le chaos, c'est pas sérieux. (Bridge) Entre les parenthèses et les calculs farfelus, Évane et Zine se perdent dans leur amour tordu. Dans ce monde de nombres et de théories bancals, C'est l'amour qui fait dérailler leur équilibre mental. (Outro) Dans leur univers de maths, leur amour est un gag, Évane et Zine, dans leur folie, ils sont à la dérive. Entre les équations et les rires, c'est leur histoir

[Tekst piosenki "Bla Bla Bla"] [Zwrotka 1: Fagata] Myślisz, że mam żółte papiery, a to dwusetki są Gdybym miała chuja to wsadzałabym go wam do mord Mój chłopak kłodę ma ćwierć metra, no i gruba jest jak dąb Twój chłopak ma niebieską kartę ale nie gra w Yu-Gi-Oh On płaci mi za fotki, dlatego nie weźmie cię na randkę Chciałaby, żeby cię kochał ale on woli Fagatkę Nie ruszają komentarze, głupia suko, hamuj gadkę Przemyśl swoje zachowanie Wróć do domu, przeproś matkę [Przedrefren: Fagata, Natalisa] Poznałam typa, który zdradzał i czasami kradł (co?) Poznałam typa, który pożyczał ode mnie hajs (co ty gadasz?) Poznałam typa, który kłamał no i ciągle ćpał (pierdolisz!) Jak mam znaleźć normalnego, każdy chuja wart [Refren: Fagata, Natalisa] On coś do mnie gada, słyszę tylko bla bla bla Znów się pruje szmata, słyszę tylko bla bla bla Znowu złamałam mu serce, słyszę tylko łaaaa Ludzie krzyczą na koncercie, słyszę tylko ahh On coś do mnie gada, słyszę tylko bla bla bla Znów się pruje szmata, słyszę tylko bla bla bla Znowu złamałam mu serce, słyszę tylko łaaaa Ludzie krzyczą na koncеrcie, słyszę tylko ahh

bucek jedzie do kotliny już radują się dziewczyny. pierwszy dzionek jest spokojnie drugi trzeci jak na wojnie o północy ciągle znika nikt nie wie jak się wymyka rano wraca ucieszony wygłaskany przytulony pomóż zdecydować Boże góry wolę czy też morze

CHIELLIOT TYPE BEAT ŚWIAT SŁODKI JAK BARBIE NIBY TAKI CUTE WORLD A CHŁOPY WYJMUJĄ KLAMKI WYJEBANE MAM WIĘC MORDZIA ZLUZUJ MAJTKI KRĘCICIE SIĘ NA OSI TAK JAK JEBANE ZEGARKI CHIELLIOT TYPE BEAT ŚWIAT SŁODKI JAK BARBIE NIBY TAKI CUTE WORLD A CHŁOPY WYJMUJĄ KLAMKI WYJEBANE MAM WIĘC MORDZIA ZLUZUJ MAJTKI KRĘCICIE SIĘ NA OSI TAK JAK JEBANE ZEGARKI PO CO MI ZEGAREK KTÓRY NIE WSKAZUJĘ CZASU JAK MOGĘ MIEĆ TELEFON KTÓRY POKAŻE MI OD RAZU A PO CO TU JEST KTOŚ KTÓRY GÓWNO WNOSI DO ŻYCIA JAK MOGĘ SIĘ GO POZBYĆ I SIĘ CIESZYĆ Z SOBĄ BYCIA JA SERIO NIE ROZUMIEM FENOMENU TAKICH LUDZI Z TAMTYMI DEBILAMI ZADAJE SIĘ TYLKO GŁUPI DWIE LADIES SIĘ DOBRAŁY I SA MOIMI FAV GROUPIES A TY MASZ BABY KTÓREJ ZALETA SĄ TYLKO BOOBIES CHIELLIOT TYPE BEAT ŚWIAT SŁODKI JAK BARBIE NIBY TAKI CUTE WORLD A CHŁOPY WYJMUJĄ KLAMKI WYJEBANE MAM WIĘC MORDZIA ZLUZUJ MAJTKI KRĘCICIE SIĘ NA OSI TAK JAK JEBANE ZEGARKI CHIELLIOT TYPE BEAT ŚWIAT SŁODKI JAK BARBIE NIBY TAKI CUTE WORLD A CHŁOPY WYJMUJĄ KLAMKI WYJEBANE MAM WIĘC MORDZIA ZLUZUJ MAJTKI KRĘCICIE SIĘ NA OSI TAK JAK JEBANE ZEGARKI MAM SWÓJ UNIC STYLE TWOI IDOLE TO SZŁAM RUMUN WBIJA NA STUDIO ZROBIĆ PICK ON VAT PO CICHU ROBIĘ RUCHY

Leon robi kupe Antoś ma pilota Spadł mu na ziemie Artur ogląda jakieś bzdury, na komputerze Mamo chodź na winko, skręć papieroska Mamo chodź na winko, papieroska skręć

If it hadn't been for Cotton-Eye Joe I'd been married long time ago Where did you come from, where did you go? Where did you come from, Cotton-Eye Joe? If it hadn't been for Cotton-Eye Joe I'd been married long time ago Where did you come from, where did you go? Where did you come from, Cotton-Eye Joe? If it hadn't been for Cotton-Eye Joe I'd been married long time ago Where did you come from, where did you go? Where did you come from, Cotton-Eye Joe?

jedzie Andrzej kombajnem na pole kombajnowac groch calej ferajnie

Yannis that gorgeous beast, Yannis that visual feast, He's the best of all of us, So he gets to ride the short bus. He thinks in special ways, And special games he plays, He's not like men who roam, Thanks to his extra chromosome.

W samotnych dłoniach pożółkłe liście jak nostalgii ślad I babie lato ponad głową płynie, gdy zawieje wiatr. Już jesień wokół trwa, już najwyższa pora, Już nadzieję zapomnienia kryje mgła. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak wzniecić blask, który dawno zgasł. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak ocalić ginący czas. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Gdy w każdym z nas żal straconych szans. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak ocalić ginący czas. W kominie świerszcze rozpoczęły koncert, jesień już tuż tuż, Znużone słońce oczu już nie cieszy, nie zapiera tchu. Zmęczonych myśli chłód w przedwieczornej ciszy, Nie usłyszysz zagubionych w drodze słów, cichych słów. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak wzniecić blask, który dawno zgasł. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak ocalić ginący czas. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Gdy w każdym z nas żal straconych szans. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak ocalić ginący ,szybko ginący ,tak szybko ginący czas. Powiedz mi Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak wzniecić blask, który dawno zgasł (powiedz mi) Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Jak ocalić ginący czas. Jak przeżyć wszystko jeszcze raz, Gdy w każdym z nas żal straconych szans. Jak

[Verse] Lonely nights Spotlight fades My disco heart is torn in shades In the mirror I see his face Reminding me of our embrace Lost in the beat I danced the pain away But the rhythm can't hide the words he'd say He was my high My groovy muse Now I'm left singing these lonely blues [Verse 2] Neon signs They glow so bright But darkness lingers in my mind tonight I spin and twirl I'm caught in a trance But the music can't take away my chance

have you ever caught a frog? way deep in the bog? and brought home to show it to your family? did you let the froggy hop? and bounce around on the countertop? and teach it how to powerslide in mario kart?

[Intro] W kosmosie dzisiaj zabawimy się potańczymy razem z planetami Komety w rytmie disco mienią się Oddaj się zabawie razem z nami [Verse 1] Wiruje na orbicie serce me pulsuje w rytm melodii dla ciebie Dla Ciebie tę planetę odkryć chcę Bądź mym księżycem na niebie [Chorus] Kosmiczne disco Gwiazdy szaleją, planety wirują Kosmiczne disco Nie trzeba nam już nic Kosmiczne disco [Verse 2] Splecione nasze ciała żarzą się twe oczy promieniują jak słońce i błyszczą niczym gwiazdy, iskrzą się uczucie między nami jest gorące. [Chorus] Kosmiczne disco Gwiazdy szaleją, planety wirują Kosmiczne disco Nie trzeba nam już nic Kosmiczne disco [Key solo] [End]

Miejski Klub Sportowy Ruciane Nida A klasa Warmia Mazury Piłka Nożna

Пошëл режим, Остался я один. Время подошло к семи, а я еще не ушëл. Ну бля, закончить ща. А я пришëл, позже ушëл Домой уйду и всë забуду

Jedziemy w górę mapy, morze jest na północy A z nami leci ziemia jak wystrzelona z procy Wiem, że do mnie mówisz, wiem i wszystko słyszę Nie mogę odpowiedzieć, przy drodze drzewa liczę Hej, hej na pierwszy rzut oka Hej, hej nie widać, że kocham Hej, hej na pierwszy rzut oka Nie, widać, że cię kocham Hej, hej na pierwszy rzut oka Hej, hej nie widać, że kocham Hej, hej na pierwszy rzut oka Nie, widać, że cię kocham Śledzę jak kabli linie zbliżają się do siebie A potem oddalają na zachmurzonym niebie Zaparowane szyby, palcami po nim piszę A ty coś do mnie mówisz, wiem i wszystko słyszę Hej, hej na pierwszy rzut oka Hej, hej nie widać, że kocham Hej, hej na pierwszy rzut oka Nie widać, że cię kocham W krainie nigdzie-nigdzie zaplątany sam w sobie Trochę egoistycznie siedzę i nic nie robię Ciało jest obecne, grzeczne i na kanapie Duch wolny się wyrywa i hula razem z wiatrem Krzyczysz, że chowam się przed tobą i jestem skryty Lub chcąc być blisko ze mną solidarnie milczysz Kochając i się złoszcząc znosisz to cierpliwie Ja też cię bardzo kocham, tylko trochę autystycznie Wiem o tym wszystkim, ty chyba też wiesz I choć nie płaczę przy tobie, coś między nami jest